Zniszczona wiata przystankowa, połamane kosze na śmieci i znaki drogowe - to bilans nocy sylwestrowej w naszym mieście. Samorząd Mławy na naprawy zniszczeń będzie musiał przeznaczyć około dwóch tysięcy złotych.

Ucierpiały przede wszystkim elementy małej architektury przy ul. Piłsudskiego, jednak do Urzędu Miasta Mława docierają informacje o zniszczonych koszach także w innych rejonach miasta, m.in.  na Płockiej. 

Akt wandalizmu został zgłoszony policji, która rozpoczęła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.  – Po raz kolejny apeluję do mieszkańców o pomoc i przekazywanie informacji na temat wandali. Niszczenie mienia miasta to sprawa, która dotyczy nas wszystkich, bo solidarnie finansujemy koszty naprawy lamp, koszy, znaków drogowych, wiat przystankowych i ławek. Reagujmy, nie bądźmy obojętni – przypomina Burmistrz Sławomir Kowalewski.

Nowa wiata stanęła przy Miejskiej Hali Sportowej w październiku 2013 roku.  Koszt jej naprawy wyniesie 1450 złotych.

Magdalena Grzywacz/Rzecznik Prasowy UMM