Dwanaścioro gości z Izraela – członków trzech pokoleń rodziny Goldblattów – przyjechało do Mławy, by szukać tutaj śladów swoich przodków. Zobaczyli m.in. ulice, przy których przed II wojną światową mieszkali ich pradziadowie, oraz miejsca pamięci związane z mławskimi Żydami.
Najpierw jednak zaprosił ich na spotkanie burmistrz Mławy Sławomir Kowalewski. Z gospodarzem miasta Goldblattowie rozmawiali o dawnej, wielokulturowej Mławie, w której przez wiele lat społeczności polska i żydowska razem mieszkały, przyjaźniły się i współpracowały, a także o dramacie wojny, która zdziesiątkowała mieszkańców Mławy i obróciła w gruzy ok. 70 proc. miasta. – To bardzo piękne i wzruszające, że przyjeżdżają tutaj państwo, by szukać śladów swoich przodków. Cieszę się, że są wśród was przedstawiciele młodego pokolenia i że zaszczepiacie w nich miłość i szacunek do swoich tradycji i dziedzictwa – zwracał się do swoich gości Sławomir Kowalewski i dziękował im za tak liczne przybycie.
Po spotkaniu z burmistrzem Goldblattowie udali się do Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej, gdzie ekspozycje archeologiczną, historyczną i plastyczną pokazała im kustosz Katarzyna Skorupa-Malińska. Następnie na spacer po Mławie zaprosiła gości z Izraela dyrektor placówki Barbara Zaborowska. Posługując się bogatym materiałem fotograficznym pokazała im, jak przed wojną i w jej latach wyglądały mijane w trakcie wędrówki miejsca. Grupa zwiedziła tego dnia przede wszystkim obszar dawnej dzielnicy żydowskiej, w tym ulice, przy których przed laty mieściły się synagoga, mykwa i ubojnia rytualna drobiu. Na trasie znalazły się także miejsca pamięci związane z mławskimi Żydami, m.in. dawny i obecny cmentarz żydowski i tablica upamiętniająca ok. 70 Żydów powieszonych przez Niemców w 1942 r.
Jednym z najbardziej wzruszających momentów wizyty było przekazanie gościom publikacji wydanej z okazji 75. rocznicy likwidacji mławskiego getta, w której znalazło się zdjęcie przedstawiające właśnie mławskich przodków rodziny Goldblattów stojących przed jednym z domów przy ul. Warszawskiej.
W wędrówce po Mławie towarzyszył żydowskiej rodzinie w charakterze tłumacza Krzysztof Napierski z komórki prasowej urzędu miasta.
KN / UMM
