Rodzina państwa Komorków, której dom w piątek 3 sierpnia zniszczył olbrzymi tir, czeka na pomoc.
O zdarzeniu szeroko donoszą lokalne media. W feralny piątek po godzinie 13 ciężarowy ciągnik volvo jadący ul. Warszawską chciał uniknąć czołowego zderzenia z samochodem marki Pontiac kierowanym przez 67-letniego mieszkańca gminy Szreńsk. Ten bowiem nagle skręcił na lewy pas ruchu. Kierowca ciężarówki odbił, uszkadzając pontiaka i trzy inne samochody ustawione na parkingu, a następnie przejechał przez betonowe ogrodzenie i zatrzymał się na domu państwa Hanny i Mirosława Komorków. W tym czasie w 95-metrowej nieruchomości przebywała trójka dzieci w wieku od 10 do 16 lat oraz 76-letnia kobieta. Tir uderzając w róg budynku wjechał wprost do jej pokoju, wskutek czego na kobietę zawaliły się ściany. Dzięki szybkiej interwencji rodziny i sąsiadów udało się ją wydobyć spod gruzów i uratować. Z obrażeniami ciała, w szoku została odwieziona do szpitala. Do szpitala trafił także kierowca volvo. Inni uczestniczy zdarzenia wyszli bez szwanku.
Według opinii funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej oraz inspektorów nadzoru budowlanego, uszkodzony budynek nie nadaje się do zamieszkania. Nie można do niego nawet wchodzić – w każdej chwili grozi zawaleniem.
Burmistrz Sławomir Kowalewski bezzwłocznie przybył w piątek na miejsce wypadku. Prócz tymczasowego lokum w Hotelu Mława natychmiast zaproponował poszkodowanym pomoc psychologiczną i prawną. Ponieważ mieszkańcy uszkodzonego domu nie chcą opuszczać swej działki, urząd miasta stara się zabezpieczyć im lokum tymczasowe w kontenerze mieszkalnym. Z inicjatywy Burmistrza Miasta Mławy oddział miejscowy banku BPH PBK udostępnił specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze na rzecz poszkodowanych z dopiskiem „Niesiemy pomoc”. Numer konta 23 1060 0076 0000 3040 0221 8934.
Burmistrz zwraca się także z prośbą do właścicieli firm i hurtowni budowlanych o przekazywanie państwu Komorkom materiałów potrzebnych do odbudowy domu oraz o fachową pomoc.
mg
