Takiego zaszczytu Mława jeszcze nie dostąpiła – dwóch żyjących uczestników walk wrześniowych pod Mławą weźmie udział w uroczystościach rocznicowych. Pułkownik Stanisław Ślesicki (101 lat) oraz kapitan Józef Węgiel (100 lat) potwierdzili swoją obecność na uroczystościach 75.rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz Bitwy pod Mławą. To oni 75 lat temu walczyli pod Mławą.
Płk Stanisław Ślesicki był dowódcą III plutonu 8 kompanii 80 pułku piechoty. W roku 1935 ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Odbył służbę wojskową w szkole Podchorążych Rezerwy w Słonimie. Jako oficer 20 dywizji piechoty uczestniczył w bitwie pod Mławą i obronie Warszawy. Po kapitulacji stolicy dostał się do niewoli niemieckiej. Był więziony w obozach jenieckich w Itzehoe, Sandbostal, Lubeka i Dössel. Po wojnie, już w sierpniu 1945, rozpoczął pracę jako obrońca sądowy obywateli polskich przed brytyjskimi sądami wojskowymi w Niemczech. Obok tak cennego dla żołnierzy orderu jakim jest Krzyż Virtuti Militari, został również uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, odznaką „Adwokatura Zasłużonym", dyplomem Honorowego Obywatela Miasta Mławy, medalem „Pro Memoria" oraz medalem „Zasłużony dla Miasta Mławy".
Kpt Józef Węgiel walczył pod Mławą w 80 Pułku Piechoty, a następnie brał udział w obronie Warszawy. 30 kwietnia skończył 100 lat. Pan Józef został mianowany na stopień kapitana oraz otrzymał szablę kapitańską, którą wręczył mu osobiście Pan Premier Donald Tusk. Premier odwiedził pana Józefa w tym roku w rocznicę uchwalania Konstytucji 3 Maja. Jubilat mieszka w miejscowości Jezioro pod Herbami (woj. śląskie). Kontakt do Pana Józefa przekazał nam w tym roku Mirosław Sobiecki, twórca portalu Historia Ząbek.
Panowie przyjadą do Mławy z członkami swoich rodzin, wezmą udział zarówno w piątkowych oficjalnych uroczystościach jak i w sobotę na polu bitwy w Uniszkach Zawadzkich. Będzie to dla nich zapewne bardzo emocjonalny powrót do przeszłości.
„Cieszę się, że dziadek wzbudza zainteresowanie mieszkańców Mławy. Nie ukrywam, że daje mu to sporo energii i wiary w siebie. Cała uroczystość, listy gratulacyjne i zainteresowanie Jego osobą sprawiało mu wiele radości. Widziałem w jego oczach, że jest bardzo szczęśliwym człowiekiem, nie zdawałem sobie sprawy że jest to aż tak dla niego ważne" – odpowiedział nam pan Tomasz, wnuk kapitana Józefa Węgla po kontrakcie w kwietniu tego roku.
zdjęcia: archiwum własne, Agnieszka Węgiel, archiwum Urzedu Miasta Mława