Bolesław Mąka, przedsiębiorca z Mławy, wywalczył złoty medal mistrzostw świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce. Zawody odbyły się w połowie kwietnia w Denver (USA). W czwartek 23 kwietnia burmistrz Sławomir Kowalewski przekazał Mistrzowi gratulacje i wręczył pamiątkowy dyplom.
- Marzenia się spełniają – podsumował swój sukces Bolesław Mąka, Mistrz Europy i dwukrotny Wicemistrz Świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce w kategorii do 74 kg w rywalizacji Masters 4 powyżej 70 roku życia. Nasz sportowiec w najlepszej próbie uzyskał rezultat 145 kilogramów i był bezkonkurencyjny.
Mławski sztangista wziął udział w mistrzostwach świata po raz trzeci. Dotychczas dwukrotnie przegrał jedynie z Japończykiem Manabu Ogatą. W tegorocznym starciu Bolesław Mąka nie dał szans temu zawodnikowi. Zagrożony był także ustanowiony przez Japończyka rekord świata - 150 kg. Sportowiec z Mławy podszedł do 150,5 kilograma. Niestety, sędziowie sklasyfikowali jego próbę jako spaloną. - Przepisy na mistrzostwach świata są bardzo restrykcyjne. To, co na innych zawodach zostałoby uznane, tutaj nie jest. Tak było w przypadku, gdzie sędziowie nie uznali mojej próby – wyjaśnił portalowi zawkrzenskisport.pl Bolesław Mąka.
Burmistrz Sławomir Kowalewski obejrzał wszystkie trofea zdobyte dotychczas przez sztangistę i życzył mu powodzenia w kolejnych próbach. Najbliższą Bolesław Mąka planuje już październiku br. W Estonii, na Mistrzostwach Europy, ponownie spróbuje ustanowić rekord świata. Trzymamy kciuki!
Magdalena Grzywacz/ Rzecznik Prasowy UMM
